sobota, 11 maja 2013

"Przypadki pewnego Chińczyka" - Juliusz Verne





 



Tytuł: „Przypadki pewnego Chińczyka”

Tytuł oryginalny: „Les Tribulations d’un Chinois en Chine” (fr.)

Autor: Juliusz Verne
 
Streszczenie: Akcja toczy się w II połowie XIX wieku w Chinach. Główny bohater, Chińczyk Kin Fo, jest bogatym mieszkańcem Szanghaju, posiadającym wielu przyjaciół i mającym za niedługo się ożenić z ukochana kobietą. Nie jest jednak do końca szczęśliwy, przez całe życie dręczy go melancholia, nuda. Pragnie nowych wrażeń, ale życie mu ich nie zapewnia.
Pewnego dnia Kin Fo otrzymuje list od swojego amerykańskiego korespondenta. Dowiaduje się z niego, że cały jego majątek przepadł w skutek nietrafionej inwestycji. Wówczas Chińczyk, nie chcąc żyć w biedzie, decyduje się popełnić samobójstwo. Wykupuje polisę w amerykańskim towarzystwie ubezpieczeniowym, która w razie jego śmierci ma zapewnić bardzo wysokie odszkodowanie jego narzeczonej oraz najbliższemu przyjacielowi - filozofowi Wangowi. Ciesząc się, że jego bliscy są zabezpieczeni, decyduje się zażyć śmiertelną dawkę opium. Jednak rezygnuje z tego, gdyż dochodzi do wniosku, że chce ostatni raz przed śmiercią doznać wzruszenia, które przerwie jego melancholie. Udaje się do Wanga i informuje go o sytuacji. Prosi o go by to on go zabił. Oddaje do jego ręki list, w którym wyznaje, że popełnił samobójstwo z własnej winy, by Wang nie miał kłopotów prawnych, oraz mówi Wangowi, że dostanie duża pieniędzy z ubezpieczenia w razie jego śmierci. Wang po pewnym wahaniu zgadza się. Obaj ustalają, że śmierć Kin Fo ma być nieprzewidywalna i zaskakująca. Kin Fo nie chce wiedzieć kiedy ani jak zginie, gdyż chce w chwili śmierci doznać wzruszenia, którego nie doznał już dawno w życiu.
Kiedy Kin Fo wraca do domu, okazuje się, że doszedł drugi list. W liście tym, korespondent, informuje, że Kin Fo nie tylko nie zbankrutował, ale jeszcze pomnożył swój majątek. Uszczęśliwiony Chińczyk wraca do Wanga, by poinformować go o tym i odwołać swoją prośbę. Jednak nigdzie nie może go znaleźć. Jest coraz bardziej przerażony. Zaczyna się ukrywać. Zwierza się z kłopotów towarzystwu ubezpieczeniowemu, w którym wziął polisę. Szef towarzystwa, obawiając się, że Wang gdzieś nadal planuje zabójstwo, które możę narazić na koszty towarzystwo ubezpieczeniowe, daje Kin Fo dwóch pracowników firmy do ochrony. Wraz z nimi oraz swoim niezbyt rozgarniętym służącym, Sunem, Kin Fo rozpoczyna dramatyczne poszukiwanie Wanga. Jednak mimo podejmowanych wysiłków nie są wstanie go odnaleźć.
Po jakimś czasie dochodzi do nich list od Wanga. Wang pisze w nim, że mimo obietnicy nie był w stanie zabić przyjaciela. W związku z tym jego prośbę przekazał znanemu chińskiemu bandycie Leo Szenowi. Wręczył mu tez otrzymany od Kina list, w którym Kin wyznaje, że popełnił samobójstwo z własnej winy. Kin Fo jest coraz bardziej przerażony. Udaje się więc, wraz z towarzyszami, do domniemanej siedziby bandyty, by wykupić feralny list. Jednak po drodze okazuje się, ze minął termin polisy ubezpieczeniowej, więc dwaj ochroniarze go opuszczają.
Kin Fo wraz z Sunę docierają samotnie do siedziby Leo Szena. Kiedy stają w nim oko w oko Kin proponuje pieniądze za list. Leo Shen odmawia. Zarzuca kinowi, ze obraził Buddę gardząc darem życia i tylko jego śmierć może to pomścić. Kin Fo został związany i w skrzyni przetransportowany w nieznane miejsce. Co się działo dalej? Przeczytajcie!


Moja opinia: Jak zwykle, czytałam tą książkę jak zahipnotyzowana. Właśnie w ten sposób działają na mnie powieści Juliusza Verne. Akcja rozkręca się szybko, jest ciekawa i nie nudzi. Autor był naukowcem, dlatego też z jego książek można się wiele dowiedzieć. Podsumowując, powieść bardzo mi się podobała!



Ocena: 9/10




Dominika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz